O sąsiadach na wesoło |
Po północy jeden z lokatorów dobija się do drzwi sąsiada: - Panie przestań pan wreszcie grac na tej cholernej trąbce bo zwariuję! - Za późno. Przestałem grać pół godziny temu. Młodemu małżeństwu urodziło się dziecko. Sąsiadka przychodzi je zobaczyć. - Jakie słodkie maleństwo! Jak je nazywacie? - W dzień czy w nocy? Plotkują ze sobą dwie baby. Jedna chwali się, że kupiła bardzo tanio buty, a druga mówi: - Ja kupiłam sobie sznurówki i buty dostałam gratis. |